piątek, 7 sierpnia 2015

kawa mrożona



Upały dają się chyba już wszystko mocno we znaki. Staram się trzymać jak najdalej od piekarnika, (w sumie piekarnik to mamy na zewnątrz) dlatego proponuje wam kolejny lekki pomysł na orzeźwienie; kawa mrożona. Trudno zrezygnować z picia kawy a w takim upale jej gorąca wersja jakoś nie bardzo pasuje więc myślę, że chętnie sięgnięcie po mrożoną wersje ( ja na pewno)









Składniki na dwie porcje:
250 ml zaparzonej kawy 
2 łyżeczki cukru 
100 ml mleka
8 kostek lodu
 2 gałki lodów waniliowych lub śmietankowych
200 ml śmietany 30%
2 łyżeczki żelatyny





Wykonanie:
Kawę i mleko wlewamy do wysokiego pojemnika, dodajemy kostki lodu i  cukier. Wszystko miksujemy blenderem a następnie przelewamy do wysokich szklanek. Dodajemy po jednej gałce lodów do każdej szklanki. śmietanę ubijamy na sztywno i dodajemy rozpuszczoną żelatynę. Bitą śmietanę układamy na wierzch kawy. Możemy wszystko polać karmelem i posypać orzechami. Smacznego.








18 komentarzy:

  1. Ja taką poproszę. Upał jest straszny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się taką schładzam, pyszna w Twojej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w taką pogodę to kawa tylko mrożona :) Twoja jest taką kawą luksusową ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. O mamusiu *.* Ależ ona kusząco wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wypasiona! Idealna na upały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj już za późno dla mnie na kawę, więc zabieram jedną, bo do rana język mi ucieknie. Uwielbiam kawę mrożoną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I znów wpadam na kawkę, a co tam...jak pyszna to nigdy dość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja właśnie też raczę się mrożoną kawka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mandarynki i pomarańcze8 sierpnia 2015 11:19

    Lubię mrożoną kawę w gorące wakacyjne dni. Ta wygląda tak apetycznie, że mam ochotę już się zabrać za jej przygotowanie!
    Sama polecam lawendową kawę mrożoną według mojego przepisu:
    http://mandarynkiipomarancze.pl/to-i-owo/261-lawendowa-kawa-mrozona.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszna, bomba kaloryczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. pychotka! też ostatnio pijam mrożoną, ale sama nie robiłam. Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Choć nie piję kawy, Twoja wygląda przepysznie! :) A i może bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kawę pijam rzadko, ale takiej mrożonej nigdy nie odmówię! Pyszna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. taką kawę nie pogardzę, o matko ale mi narobiłaś smaka na mrożoną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pochłonęłabym teraz taką nie zważając na późną porę :)

    OdpowiedzUsuń